Po ostatnio przeczytanej książce (o tym nieco później) wiele zrozumiałem w temacie przeszkód, które napotykamy w życiu. I wiele się z niej nauczyłem. Zwłaszcza w temacie myślenia o codziennych problemach oraz o tym, jak na nie patrzeć i co zrobić, kiedy podobne przytrafiają się mi. Bo właściwie, problemy są takie, jakimi je postrzegamy oraz jak na nie reagujemy. I wiesz co mnie szczególnie zaskoczyło? Że większość z nich da się poukładać w pewne uniwersalne kategorie, a następnie dopasować swoje własne do którejś z nich. I je rozwiązać. A przynajmniej nauczyć się je inaczej postrzegać.
Oto 5 konkretnych przykładów, z których wiele możesz się nauczyć również Ty:
Zacznij dzień od czegoś małego, co da Ci poczucie odhaczenia pierwszego zadania.
Dobrze jest mieć z samego rana odhaczone już jakieś zadanie. Ma się wtedy jakąś taką małą satysfakcję, że nawet gdyby dzień nie do końca poukładał się po naszej myśli, to coś i tak będzie na plus.
Dlatego w moim przypadku mam zbudowanych aż kilka małych nawyków, które rotują w zależności od tego, na co mam aktualnie ochotę i dzięki którym mogę odhaczyć jakiś punkt, a tym samym dawać sobie satysfakcję z wykonanego zadania. To m.in.: czytanie książek, powtarzanie fiszek, czytanie newsletterów lub radio w języku obcym. Z tym ostatnim jest najłatwiej. Włączam i robię swoje.
Nie ma znaczenia, co to będzie. Może to być nawet dobrze pościelone łóżko. To jedno z takich małych zadań, które można z łatwością odhaczyć. Ja uczytam, uczę się języków lub biegam. W zależności od humoru, planu dnia lub chęci. Zawsze jestem w stanie wykonać jakieś małe zadanie i mieć poczucie, że z samego rana mam odhaczone coś na plus.
Działanie: odhacz dziś lub jutro rano chociaż jedno małe zadanie.Samemu daleko nie zajedziesz
Dwa tygodnie temu moja żona umieściła w swoich mediach społecznościowych mema, że “kiedy biegasz o 6.00 rano, to super - bo nic gorszego dzisiaj już cię nie może spotkać. ” To był niewinny żart.
Ku jej zdziwieniu, zgłosiło się do niej kilka koleżanek, które z chęcią pójdą z nią pobiegać właśnie o tej 6.00 rano. 🤦🏼♂️ Dodam, że nie jest wielką fanką biegania. Ale poczucie bycia w grupie i odpowiedzialność za słowa sprawiała, że mimo braku chęci, i tak poszła pobiegać. I wiesz co? - biega do dzisiaj.
Podobnie jest w naszym życiu ze wszystkim innym. Przynależność do mniejszej czy większej grupy lub społeczności daje nam siłę. Sam mam wielu mentorów, którzy codziennie publikują coś, co mnie motywuje, inspiruje i daje mi kopa do działania. Bez tego pewnie byłoby ciężko. Zobacz na ten newsletter - powstaje m.in. dlatego, że czyta go naprawdę duża grupa ludzi, a ja nie chcę ich zawieść, dając im co piątek fajne treści. A ponieważ ilość osób tutaj rośnie, również i mi coraz bardziej chce się pisać. Bycie w grupie daje poczucie bycia potrzebnym, ale też motywuje do wstania z kanapy.
Działanie: znajdź mentorów lub grupy, którzy zmotywują Cię do działaniaZapomnij o byciu perfekcyjnym
Tim Ferriss, autor znanej książki “4-godzinny tydzień pracy”, znany z bycia bardzo produktywnym gościem, zapytany przez jedną z dużych telewizji o to, czy mogliby mu towarzyszyć z kamerą, by zobaczyć, jak spędza swój typowy dzień, ku zdziwieniu wszystkich - odmówił. Tłumacząc, że nie jestem tak produktywny, jak się wszystkim wydaje.
Ogólnie to nikt nie jest. Choć wielu się stara. Nie da się jednak być na 100% zawsze i wszędzie. Poza tym - nie ważne, jak bardzo się starasz, zawsze może się coś wydarzyć, coś nie udać, coś zmienić. To właściwie bardzo prawdopodobne.
Działanie: Mimo przeszkód, wracaj na właściwe tory. Nie musi być idealnie. Ważne, by do przodu.Przeszkody potrafią wzmacniać
Jakieś 3 miesiące temu obserwowałem jeden z lokalnych biegów typu Runmagedon. To rodzaj zawodów z pokonywaniem przeszkód. Zauważyłem, że część z zawodników nie była w stanie pokonać niektórych elementów toru. Mieli śliskie ręce (od wody i błota) lub na tyle zmęczeni, że utrzymanie na drążku było już poza ich możliwościami. Oczywiście organizator przewidział taką okoliczność i stworzył w pobliżu właściwego toru tak zwane zadania karne. Chodziło o to, że jeśli komuś nie udało się pokonać danej przeszkody, miał możliwość “odpracowania” jej w innej postaci. Zwykle nieco łatwiejszej, natomiast wymagającej dodatkowego wysiłku i czasu potrzebnego do jej wykonania.
Zawodnicy wykonujący zadania karne tak naprawdę stawali się przez to zadanie znacznie silniejsi i wytrwalsi. Choć tego dnia można było zobaczyć coś zupełnie odwrotnego, to z pewnością na kolejnych zawodach nie tylko byli fizycznie mocniejsi, ale również wyposażeni w nowe doświadczenia.
Podobnie jest w życiu. Przeszkody i problemy, na które zwykle narzekamy mogą być dla nas okazją do nauczenia się czegoś, do stania się silniejszym, odpornym na niepowodzenia i bogatszym w rozwiązania, na którego wcześniej byśmy nie wpadli.
Działanie: Pomyśl czego możesz się dzięki kolejnej bolesnej porażce. Wyciągnij lekcje i bądź silniejszy.Nie odpuszczaj
Najłatwiej jest odpuścić. Powiedzieć “pasuję” / “nie dam rady” / “to nie dla mnie”. Ale czy w ten sposób do czegoś dojdziesz? Czy czegoś się nauczysz?
Zawsze będą pojawiały się przed nami przeszkody. Zawsze coś będzie przeszkadzać lub trzeba będzie zaryzykować.
Kilka lat temu, kiedy z pieniędzmi było naprawdę krucho, zdecydowałem się pojechać na jedno z wydarzeń. Miałem nadzieję, że pomoże mi w jakimś stopniu odbić się od dna. Zaryzykowałem. Wydałem pieniądze, których nie miałem i pojechałem. Z zamiarem wyciśnięcia z tego eventu i siebie samego jak najwięcej. Opłaciło się. Byłem ostry jak żyletka w tym, co chcę osiągnąć i co chcę tam zrobić.
A przecież mogłem odpuścić. Mogłem powiedzieć - nieeee! Odpuszczam. Wtedy nigdy nie dowiedziałbym się czy było warto. A było. I to bardzo. Nie odpuściłem. Postanowiłem się przygotować i dać z siebie wszystko.
Działanie: nawet jeśli wiszą nad Tobą same czarne chmury, nie poddawaj się. Szczęście sprzyja tym, którzy dają mu szanse. Po prostu spróbuj.
🎥 Nowy format video
To pierwszy z nagranych filmów o nauce języków obcych w praktyce. Mam nadzieję, że nie tylko dowiedzieliście się z niego czegoś ciekawego, ale również, że wam się po prostu podoba. I, że chcecie więcej. Jestem ciekawy, co o tym myślicie.
🎯 Szybkie zadanie językowe
Był hiszpański, teraz angielski.
Uczę tego m.in. w Programie Premium (1:1) oraz Business (dla zespołów) - korzystania w nauce języków obcych z mediów społecznościowych. Oto z przykładowych zadań:
Zadanie główne: Napisz, a potem opowiedz o swoim ulubionym deserze. Możesz skorzystać z tekstu z posta
Dlaczego takie zadanie? Często zdarza nam się opowiadać o tym, co lubimy jeść lub chcielibyśmy spróbować. Wyrażenia zastosowane przy tego typu zadaniu są uniwersalnie i mogą służyć do mówienia właściwie o każdym daniu.
Jesteś w stanie opowiedzieć o swoim ulubionym deserze?
P.S. Mój to Crème Brûlée. Od dzisiaj znacie jedną z moich słabości :)
🥐 4 najlepsze kąski z tego co czytam, oglądam, słucham…
🛠 Narzędzie, które przyda się niemal każdemu
Zbyt często doprowadzamy się do stanu kompletnego zmęczenia, dopiero wtedy przerywając pracę. To błąd. Niestety potem kojarzymy daną czynność z czymś negatywnym, upiornie męczącym, a my sami potrzebujemy znacznie więcej czasu na regenerację niż wtedy, gdybyśmy po prostu wcześniej rozpoczęli przerwę.
Ostatnio mocno tego pilnuję. Zauważyłem, że po prostu nie opłaca się doprowadzać własnej “baterii” na skraj wyczerpania, bo potem ładowanie zajmuje znacznie dłużej niż planowaliśmy.
💬 Cytat, który daje sporo do myślenia
* Najważniejszą rzeczą, którą możesz zrobić by zmienić swoje zachowanie to zmienić swoje środowisko.
🌎 Grafika, która daje do myślenia w temacie produktywności
📕 Książka, którą warto przeczytać
Make your bed - Admiral William H. McRaven
William H. McRaven to były komandos marynarki wojennej. W swojej książce czerpie z własnych doświadczeń, aby nauczyć czytelników, jak pokonywać wyzwania, budować zespoły i osiągać własne cele. Mimo pojawiających się trudności.
Jednym z centralnych tematów książki jest znaczenie właściwego rozpoczęcia dnia. McRaven twierdzi, że pościelenie łóżka to mały, ale znaczący akt, który może nadać ton reszcie naszego dnia - „Jeśli nie potrafisz dobrze wykonywać małych rzeczy, nigdy nie będziesz mógł dobrze wykonywać tych dużych”.
Make Your Bed to motywująca i inspirująca książka, która oferuje czytelnikom praktyczne rady, jak poprawić swoje życie i jak pokonać większość trudności, które przed nami stają.
Książka została przetłumaczona na ponad 30 języków i sprzedała się w ponad 3 milionach egzemplarzy na całym świecie. I wcale się temu nie dziwię. Dla mnie stała się jedną z najlepszych, jakie kiedykolwiek czytałem.
Jeśli szukasz książki, która zmotywuje Cię do zmiany twojego życia, Make Your Bed będzie świetnym wyborem. Choć jest dość krótka, ma w sobie potężną siłę.
P.S. Zerknij na YouTube na wystąpienie Admirała McRaven’a, którego transkrypcja zresztą znajduje się na końcu tej książki.
🎙 Pokonać przeciwności losu
(Przyda się każdemu)
6 życiowych pomysłów na to, by pokonać lub nauczyć się żyć z codziennymi wyzwaniami, to temat przewodni dzisiejszego odcinka. Opowiem w nim jak zamienić przeszkody w paliwo, jak rozumieć porażki, jak pracować z mentorami i jak przeskakiwać życiowe bariery niczym zawodowy płotkarz. Chciałem, by odcinek ten był nie tylko mocno merytoryczny, ale również zmotywował was do działania, a tym przysypanym codziennymi problemami pokazał światełko w tunelu.
Zapraszam!
Zaproponuj gościa podcastu 🤩
Najłatwiej byłoby krzyknąć: “Dawaj Lewego!” Jednak nie jest to dobry pomysł.
Chociaż znamy się z Robertem, szanuję jego czas i dostępność. Sporo zresztą o jego językach obcych dowiecie się z tego artykułu.
Na świecie jest wiele znanych, średnio znanych i nieznanych osób, które warto wziąć pod uwagę. Opowiedzieć ich historię i zainspirować innych. Zainspirować nasz wszystkich. Może macie już kogoś na myśli. Niekoniecznie wielką gwiazdę. A nawet bylibyście gotowi pomóc jej (i mi) w skontaktowaniu się. Dajcie znać…
Wystarczy, że odpowiecie na tego maila. Dzięki!
Dzięki, że dotarłeś do tego momentu. Widzimy się za tydzień!
Cześć 👋🏻